poniedziałek, 18 stycznia 2016

Moje uszytki :D znów

Minęło już troszkę czasu od Świąt Mikołaja itp. okazji,więc mogę pokazać co nieco z moich prac, przede wszystkim  sukienka Aniołek!



dół sukienki


Stworzona dla małej Diablicy (podobno) z białego Atłasu, zapinana na zamek kryty z tyłu, zdobione "mankiety" i dół sukni taśmą w srebrne gwiazdy.
Zdjęcia niestety nie są najlepsze, ale mój osobisty model był zniesmaczony faktem, że przymierza sukienkę, w ogóle nie wiem o co mu chodziło ;) !


























Jak już mowa o sukienkach, to powiem o jeszcze jednej, dla mojej sroki. Dół z koła-gładki, a góra w serduszka, z rękawem do łokcia. Ulubiona sukienka Oleńki :D





Z tego samego materiału zrobiłam komplecik dla najmłodszej. Getry w serca, a tuniczka łączona róż (brzoskwinia, łosoś nie umie określić)z szarym, powstał fajny efekt końcowy .














Żeby nie było, że dziewczyny mają, a chłopak nie! Ma i on !
Bluza w minionki, niestety ściągacz nie chciał mnie słuchać, więc miałam troszkę prucia, ale efekt końcowy mi się podoba.






Ostatnia garderoba mijających tygodni to sweterek, bo sukienka uszyta, a niema jej z czym ubrać ;)

Materiał ze srebrną nitką w kolorze pudrowego, brudnego różu, do tego srebrne kwadratowe guziczki.